Obsada akwarium z pielęgniczkami |
Autor |
Wiadomość |
GP
reaktywacja w toku
Dołączył: 12 Cze 2003 Posty: 2964 Skąd: Chotomów k/W-wy
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 1:30 pm Obsada akwarium z pielęgniczkami
|
|
|
w tym wątku rozmawiamy na temat doboru obsady do akwarium, wyboru gatunku/ów pielęgniczek, roślin i ryb towarzyszących. |
_________________ Grzegorz
www.apisto.pl
moje akwarium |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 2:39 pm 120 x 50 x 50
|
|
|
Po przejrzeniu wątków na tym forum i radzie którą dał mi Radek Korona, zdecydowałem się na zestaw borelli i akarka paskowana.
Myślę, że 5 par borelek będzie w porządku, a akarki zamierzam wpuścic w kombinacji 3+7. Co o tym myślicie, to dobry układ?
Acha, wydaje mi się to ważne, ze wzgledu na 3 zbrojniki niebieskie i dwa kiryśniki rybki w tym akwa będą raczej dekoracyjne, a w celu rozmnożenia parki mające się 'ku sobie' będę przenosic do zbiornika hodowlanego 60 x 40 x 40. Czy obecnośc kiryśników, w końcu to duże rybska będzie bardzo stresowac pielęgniczki? Może lepiej je odłowic.
(Akwa 120x50x50, a do tego 2 x eheim 2013+ z wkładami mieszanymi, oświetlenie 2x T5 i 2x bio phillipsa.)
Pozdrawiam
Oskar |
|
|
|
|
GP
reaktywacja w toku
Dołączył: 12 Cze 2003 Posty: 2964 Skąd: Chotomów k/W-wy
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 3:28 pm
|
|
|
w czasie tarła zarówno zbrojniki jak kiryśniki będą przyczyną stresu pielęgniczek. sama ich obecność wystarczy.
skoro planujesz większe ryby to może warto pozostać przy samych N. anomala. są większe i bardziej przebojowe niż P. żółte.
moim zdaniem zaplanowałeś za dużo pielęgniczek. jedna samiczka powinna mieć dla siebie powierzchnię o promieniu 15cm. |
_________________ Grzegorz
www.apisto.pl
moje akwarium |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 3:56 pm
|
|
|
Kiryśniki mogę odłowic, pozostały jeszcze po obsadzie z herotilapii. Lecz ze zbrojnikami będzie problem bo w takim zarośniętym akwa gdzie jest tyle grot pewnie będzie to niemożliwe.
W takim razię przeliczę ile samic można tu wpuścic i pomyślę nad tylko jednym gatunkiem, choc przyznam, że wolałbym dwa. |
|
|
|
|
mateusz80
Dołączył: 28 Sie 2005 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:17 pm
|
|
|
co polecili byscie do akwa 96l .akwa ma wymiary 80x30x40 .myslalem o kakadu na dno a co na srodek i gore |
_________________ pilnie sprzedam piaskowce (ok. 40 kg). cena do uzgodnienia na privie. |
|
|
|
|
matijasz
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 1285 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:21 pm
|
|
|
Jeśli nie nastawiasz się na wychowanie młodych w ogólnym to mogą być neony, albo drobnoustki. |
|
|
|
|
Boleslaw Gawel
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 1411 Skąd: Ojrzanów
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:22 pm
|
|
|
Cytat: | pilnie sprzedam piaskowce (ok. 40 kg). cena do uzgodnienia na privie. |
A ja oddam darmo otoczaki (ok. 40 ton). Warunek: trzeb przyjechać i sobie wykopać.
Pozdro
Bolek |
_________________ Boleslaw Gawel
www.guppy.fora.pl |
|
|
|
|
gan
Site Admin Sarcophilus harrisii
Dołączył: 28 Lut 2003 Posty: 3358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:25 pm
|
|
|
matijasz napisał/a: | mogą być neony, albo drobnoustki. | A mi bardzo podobają się miedziki. Mają też bardzo ciekawe zachowania społeczne.
GAN |
|
|
|
|
Boleslaw Gawel
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 1411 Skąd: Ojrzanów
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:29 pm
|
|
|
Cytat: | miedziki. Mają też bardzo ciekawe zachowania społeczne. |
Eeee, tam. Naczytałem się o tych zachowaniach (chyba w artykule Sławka Siudakiewicza), ale sam żadnych super ciekawych zahcowań nie zaobserwowałem. miedziki miałem przez jakiś czas.
Pozdro
Bolek |
_________________ Boleslaw Gawel
www.guppy.fora.pl |
|
|
|
|
Chris_ek
Dołączył: 16 Cze 2003 Posty: 911 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:32 pm
|
|
|
No to może przybliżycie ogółowi o jakie mniej wiecej zachowania chodzi? |
_________________ chris_ek
www.apisto.pl |
|
|
|
|
Boleslaw Gawel
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 1411 Skąd: Ojrzanów
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:35 pm
|
|
|
O ile dobrze pamiętam, chodziło o jakies hierarchiczne zachowania samców.
Pozdro
Bolek |
_________________ Boleslaw Gawel
www.guppy.fora.pl |
|
|
|
|
matijasz
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 1285 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 10:36 pm
|
|
|
Mi się podobaja zachowanai drobnoutków. Śmieszne są i jak wrzuciłęmim komara to rzuciły się na niego ,ale nieraz są za bardzo ciekawskie. |
|
|
|
|
Pawel73
Dołączył: 06 Lip 2005 Posty: 26 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 13, 2005 10:46 am
|
|
|
Witam
Od niedawna mam miedziki i prawdę mówiąc już przestały mi się podobać.
Trą się jak wściekłe cały czas (ikrę składają na pływający ceratopteris) i są wiecznie głodne (objadają mi Kakadu, muszę je karmić z pojemnika do którego wpływają). Jest samiec dominujący mniejszy, ale nikt mu nie podskoczy. Tylko on jest pomarańczowo wybarwiony. Pływają każda sobie, lubią nurkować w prąd filtra. Gdy robię przycinkę i przestraszą się, zbijają się w stado.
O jakim artykule pisaliście? |
_________________ Pozdrawiam
Paweł |
|
|
|
|
Boleslaw Gawel
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 1411 Skąd: Ojrzanów
|
Wysłany: Wto Wrz 13, 2005 12:15 pm
|
|
|
Cytat: | O jakim artykule pisaliście? |
Kiedyś ukazał się artykuł (ze 3 lata temu) autorstwwa Sławomira Siudakiewicza, chyba w Nasze akwarium, albo w Magazynie Akwarium.
Myślę, że jak jesteś zainteresowany, powinieneś skontaktować sie bezpośrednio z nim. Mail znajdziesz gdzieś w archiwum p.r.a, on iedyś pisywał na tę grupę.
Pozdro
Bolek |
_________________ Boleslaw Gawel
www.guppy.fora.pl |
|
|
|
|
markus74
Dołączył: 20 Gru 2004 Posty: 627
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 2:23 pm
|
|
|
Nawiązując do głównego wątku chciałem się podzielić swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi trzymania razem z apisto bystrzyków barwnych, znanych też jako bystrzyki z serpa czy jak kto woli pod nazwą minorki. Najpoważniejszym problemem jest fakt, że notorycznie obgryzają w moim przypadku samczykowi p. żółtej płetwę ogonową, czytałem wcześniej o takich skłonnościach w/w gatunku ale miał dotyczyć ewentualnie trzymanych z nim ryb długopłetwych, jak niektóre odmiany gupików, skalary itp. Nie wiem czy ktoś miał już podobne niemiłe doświadczenia z tym gatunkiem, ja w każdym bądź razie pragnę wszystkich przestrzec przed takim towarzystwem!!! Kolejną wadą, to już chyba będzie dotyczyło większości kąsaczów, jest problem z karmieniem pielęgniczek, bystrzyki są dużo szybsze i zwinniejsze przy karmieniu i zawsze zdążą uprzedzić naszych ulubieńców - zwłaszcza wolniejsze samiczki. Trzecią wadą jest oczywiście fakt, że są one wyśmienitymi łowcami narybku ( jak na razie z trzech tareł w ogólnym nic się nie uchowało). Ogólnie nie jestem zadowolony z tego towarzystwa i nie polecam. To są oczywiście tylko moje subiektywne uwagi, może ktoś ma inne doświadczenia ? |
|
|
|
|
CHEmick
Dołączył: 28 Lut 2005 Posty: 44 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2005 11:31 pm
|
|
|
Bystrzyki barwne, czy jak je zwac, sa skurczybykami, zadnej rybie nie odpuszcza, przynajmniej kasaczom (takze krotkopletwym). W moim akwarium dopiero ramirezki sobie z nimi poradzily, bystrzyki juz tak nie terroryzowaly innych ryb, jednak slabsze pielegniczki zolte moga nie dac im rady |
_________________ fotoakwarium |
|
|
|
|
GP
reaktywacja w toku
Dołączył: 12 Cze 2003 Posty: 2964 Skąd: Chotomów k/W-wy
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2005 10:40 am
|
|
|
większość popularnych kąsaczowatych (neony, bystrzyki, zwinniki) będzie efektywnie konkurowało z pielęgniczkami o pokarm i będzie stanowiło zagrożenie dla narybku. jako ryby stadne polują ławicą i są na tyle szybkie, że nie dają sobie zrobić krzywdy samiczce pielęgniczki.
dobrymi sąsiadami dla pielęgniczek są pstrążenice i drobnoustki, które trzymają się z reguły wyższych partii wody. |
_________________ Grzegorz
www.apisto.pl
moje akwarium |
|
|
|
|
matijasz
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 1285 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2005 1:38 pm
|
|
|
Sam trzymam drobnoustki beckforda z Apistogramma nijsseni. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie. Pielęgniczki i drobnouskti nie wchodzą sobie w drogę(żyją swoim życiem). Konkurowanie o pokarm nie jest tak wielkie, bo nijsseni są na tyle szybkie, że nie ma problemu z niedokarmieniem. |
|
|
|
|
cost
Dołączył: 03 Lut 2005 Posty: 193 Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2005 6:00 pm
|
|
|
A co byście powiedzieli na ukośniki? Zastanawiam sie czy w przyszłości jako towarzystwa nie dać tych właśnie rybek. Czy ktoś miał jakieś doswiadczenia z nimi? |
|
|
|
|
Boleslaw Gawel
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 1411 Skąd: Ojrzanów
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2005 6:48 pm
|
|
|
Cytat: | Sam trzymam drobnoustki beckforda z Apistogramma nijsseni. |
A jak z zalotami, sa już?
Pozdro
Bolek |
_________________ Boleslaw Gawel
www.guppy.fora.pl |
|
|
|
|
matijasz
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 1285 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2005 7:54 pm
|
|
|
Boleslaw Gawel napisał/a: | A jak z zalotami, sa już? | Samiec jest napastliwy w stosunku do samicy, a ta przed nim ucieka. Myśle, że samiczka się wkońcu zdecyduje na takiego przystojniaka |
|
|
|
|
markus74
Dołączył: 20 Gru 2004 Posty: 627
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 8:20 am
|
|
|
cost napisał/a: | A co byście powiedzieli na ukośniki? |
Bardzo chętnie, ale ukośniki widziałem dotychczas jedynie na zdjęciu i na wystawie akwarystycznej w Zabrzu. |
|
|
|
|
Tomek B.
Dołączył: 13 Cze 2003 Posty: 189 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 9:35 am
|
|
|
markus74 napisał/a: | cost napisał/a: | A co byście powiedzieli na ukośniki? |
Bardzo chętnie, ale ukośniki widziałem dotychczas jedynie na zdjęciu i na wystawie akwarystycznej w Zabrzu. |
W Warszawie akurat bywają. Np. u Bartka Latosa |
_________________ Pozdrawiam
Tomek B. |
|
|
|
|
|